czwartek, 12 grudnia 2013

Przed Ali i dzięki Ali.

Dzisiaj taki post ...przypomnienie...Podzielę go na części, bo gdybym miała napisać cały to byście z nudów nad nim zasnęli : )
Posty te,będą przypomnieniem zmian zachodzących w kłamczuchach z sezonu na sezon.Będą też analizowaniem wszelkich radykalnych zmian doprowadzonych przez A .
"Przypomnienie " nie może się obejść bez wstępu ...czyli...



                              DZIĘKI ALI I PRZED ALI

 

 


                                                                 
                                  
 
                        ARIA



Jak widać Aria w pierwszym odcinku nie zaszalała ze swoim twórczym stylem,ale z odcinka na odcinek to się zmieniało.Jednak na samym początku, jak wiadomo Aria była "wyrzutkiem i odmieńcem"
swój "bunt"' wraziła za pomocą swoich różowych pasemek.
Dzięki Alison została doceniona i zauważona na szkolnym korytarzu i nie tylko.
Przy pomocy...a może i przez nią zwalczała wyrzuty sumienia przed ukrywaniem romansu swojego taty.



               



















                                                           EMILY


Emily zawsze była nieśmiała i przez A nazwana najsłabszym ogniwem.
W ubiorze Em nigdy nie było jakiegoś wielkiego "Wow",ale tak jak w przypadku Arii wszystko się rozkręciło.
Emily była zakochana w Alison,co wyraziła w liście do niej w czasie ich przyjaźni,niestety została odrzucona co było dla niej wielkim ciosem.
Nikomu innemu się do tego nie przyznała.
Mnie się osobiście wydaję, że może i na początku był "najsłabszym ogniwem" ale tylko przez to, że zmagała się z "własnym ja".








                           





















                                                         SPENCER

 Spencer  ubierała się tak, że ja zawsze wiedziałam "No tak , to pewnie ta najlepsza".
Kłamczucha ubierała się porządnie,stosownie i elegancko.
Dziewczyna zawsze zmagała się z chorymi ambicjami jej rodziców, które przelewały się na nią.
Przez to była największą przeciwniczką Ali i tylko ona potrafiła się jej sprzeciwić.
Tak jak reszta dziewczyn dzięki Ali została zauważona i nie była traktowana już jak zwyczajna,świetna uczennica.










                                                                         HANNA
Hanna...no cóż,przed Ali była , otyłą ,samotną dziwaczką...Tak przynajmniej postrzegali ją inni.
Przez swoją otyłość miała bardzo niską samoocenę.Często robiła z siebie pośmiewisko.
Walczyła z bulimią i swoją uległością.W czasie, gdy przyjaźniła się z  Ali ( chociaż od razu nie schudła) ludzie traktowali ją najlepiej jak umieli.To jej nowa przyjaciółka pozwoliła jej  pokazać swoje nowe,lepsze oblicze. Podczas otyłości ,nie mogła przedstawić wszystkim swojej  żyłki do ubioru i mody,ale gdy sprawy przybrały lepszy obrót wszyscy mogli zobaczyć to na czym Hanna potrafi najlepiej zabłysnąć.



W kolejnym poście zamieszczę zmiany w pierwszym sezonie i wszelkie sekreciki dziewczyn: )
Jeżeli oczekujecie od tych postów czegoś innego to piszcie,spróbuję się dostosować:)





  






A jak uważacie, która z dziewczyn zmieniła się najbardziej od "bycia niezauważoną " do bycia" tą od Alison". 
Która kłamczucha to Wasza ulubienica? Piszcie w komentarzach:)

5 komentarzy:

  1. Oczywiście, że Hanna najbardziej się zmieniła to od razu widać.
    To kogo lubię zmieniało się często, bo dziewczyny się zmieniały i ja się zmieniałam...
    Na początku lubiłam Emily do czasu kiedy zaczęła chodzić z Paige, następna Hanna (ją już wcześniej lubiłam ale nie tak bardzo jak Emily) pod koniec sezonu 3 zaczęłam Arię, jak na razie się to nie zmieniło.

    OdpowiedzUsuń
  2. a ja zawsze lubiłam wszystkie kłamczuchy tak samo ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie Aria zawsze była na piersszym miejscu ze wzgledu na Ezre♥♥♥

      Usuń
  3. Ali, jej smierć wywoła duże zmiany w dziewczynach εїз

    OdpowiedzUsuń