wtorek, 22 kwietnia 2014

Noc zaginięcia Ali

Na pewno z milion razy słyszeliście już o wydarzeniach z nocy zaginięcia Alison w serialu. Ale dziś przygotowałam coś zupełnie innego: zaginięcie Ali przedstawione w książce. Może rozjaśni nam to parę rzeczy (albo wręcz przeciwnie:D). Chętnych zapraszam dalej:)


Jak to się zaczęło?
Kiedy Courtney i Alison były małe, bardzo się przyjaźniły. Jednak z czasem, Alison chciała być jedyną  siostrą w ich rodzinie. Postanowiła pozbyć się Courtney. Szantażowała ją i zawsze zwalała na nią całą winę. Rodzice w końcu wysłali ją do psychiatryka. Lecz, pewnego dnia Courtney musiała wrócić na jakiś czas do domu, gdyż przenosiła się do Zacisza, nowego ośrodka. Postanowiła to wykorzystać. Udawała, że ona jest Ali, a prawdziwą Alison odesłano z powrotem do psychiatryka.

 

Noc zaginięcia
Teraz przyjrzyjmy się końcowi książki.
Prawdziwa Alison ("Courtney*") wróciła do domu z psychiatryka kilka dni przed zakończeniem szkoły. Courtney ("Ali") obawiała się zemsty siostry i tego, że przyjaciółki się od niej odwrócą po dowiedzeniu się prawdy. Wpadła więc na pomysł. Gdyby zahipnotyzowała Hannę, Arię, Spencer i Emily, byłyby wobec niej zawsze lojalne.
Tak też zrobiła. Zabrała je do domku Hastingsów i zaczęła hipnozę. Nagle przez okno zobaczyła "Courtney". Chciała zasunąć rolety, żeby przyjaciółki jej nie zobaczyły, ale Spencer się to nie spodobało. Zaczęły kłótnię, skutkiem czego Ali opuściła Kłamczuchy i wybiegła na zewnątrz.
Postanowiła dobiec do domu i naskarżyć na Courtney, aby ta na zawsze pozostała już w Zaciszu. Najpierw zatrzymała ją Spencer. Doszło między nimi do sprzeczki i Spence popchnęła Ali na ziemię. Dziewczyna wstała i pobiegła do domu, nie bacząc na przyjaciółkę.
I wtedy spotkała "Courtney". Chciała krzyknąć o pomoc, ale jej mama przebywała z ojcem Spence, a tata został uśpiony właśnie przez "Courtney". Wahała się ona czy zabić siostrę, ale wtedy za jej plecami kogoś dostrzegła. Z późniejszej rozmowy tej dwójki można wywnioskować, że zabiła Ali dla tej osoby. Dziewczyna już rozpoznała głos tego kogoś, ale wtedy plan "Courtney" dobiegł końca. Ali nie żyła.
Potem rodzice o zaginięcie Ali oskarżyli "Courtney" i ta z powrotem wylądowała w psychiatryku.

   

Dobra, nie będę się więcej rozpisywać. Najważniejsze rzeczy już umieściłam na górze. Sądzę, że zakończenie książek powinno być choćby w najmniejszym stopniu powiązane z serialem. Czy to może coś oznaczać? Wiemy, że Alison tak naprawdę żyje i prawdopodobnie nie ma bliźniaczki, ale załóżmy, że chodzi o Cece. Albo o dziewczynę, którą później zamordowano.
Sądzicie, że ma to jakiś związek?


*żeby było wiadomo, "Courtney" to prawdziwa Alison, ale w książce opisywana jest tym imieniem, jako że "ta druga" Alison ukradła jej życie

3 komentarze: