Wrażenia z promo 4x24

Pojawiły się już materiały spoilerujące i zapowiadające kolejny, najważniejszy zapewne dla nas odcinek !

 Promo - baaardzo mi się podobało, pierwszy raz jest tak emocjonujące...coś czuję, że popłaczę się przed monitorem komputera, kiedy będę ten odcinek oglądać

Pierwszy raz, ale tak naprawdę jestem dumna z kłamczuch! Po raz pierwszy któraś wzięła sprawy w swoje ręce i wycelowały w A !!! I wreszcie z "własnej woli" poznają tożsamość nowego członka A-teamu.
Sama nie wiem co jeszcze napisać...sądzę, że tym razem na prawdę wszystko nas zaskoczy.
Ali pokaże swoje oblicze i może dowiemy się dlaczego między innymi zachowywała się tak wrednie w stosunku do dziewczyn. Będzie długo wyczekiwana scena odpowiedzi między Ezrą a Alison. Będzie się działo i sądzę, że PLL w tym odcinku nie będzie przewidywalne...ale w prost przeciwnie.




)

Sneak Peek- także wciągnął mnie i już nie mogę się doczekać odcinka!

To będzie wielka scena! 

Dziewczyny mówią Ali, że sądzą, że "Twoja mama ukradła grę od Mony...sądzimy, że ona jest A".

Alison nie jest tym zszokowana i zaczyna się jej opowieść...której my jeszcze nie mogliśmy zobaczyć, ale która zapewne będzie interesująca....oh, to będzie chyba najlepszy finał wszech czasów!

A Wy co o tym sądzicie? Jak wrażenia i nastawienie do kolejnego odcinka ?