Okiem Magnoli 5x18

Jej, jej! Tak dawno nie było tej serii, że sama się stęskniłam :D
Oficjalnie wróciłam, ruszamy z dziewczynami z grafikiem, więc spodziewajcie się nas :D
Post miał się pojawić już wczoraj, ale oczywiście cały się usunął ( wyobraźcie sobie moje denerwowanie :D)
Nie przedłużając, zaczynajmy!




Na głęboką wodę, jako pierwszy rzucimy wątek Spencer !

Jak wiemy, w stodole u niej w domu, pomieszkuje Johny, który widocznie coraz bardziej przykuwa uwagę Spenc, która jest widocznie mocno rozdarta po kłótni z Tobym.
Ma też wątpliwości, co do uczelni, na którą się wybierze o ile w ogóle się wybierze.
Bardzo podobała mi się scena, w której kłamczucha rozmawia z mamą. Pierwszy raz od dawna, widać taką ludzką naturę Pani Hastings :D







Em, Em. Emily!

Ostatnimi czasy wprost nienawidzę Emily. Pod każdym względem działa mi na nerwy.

Cały odcinek przyglądaliśmy się temu, jak Talia podrywała Em, a na koniec wszystko zostało przypieczętowane pocałunkiem.
Denerwuje mnie to, że kłamczucha tak szybko się "pocieszyła" po stracie Paige.










Co nowego u Arii?

 

Widać, że Ezria przechodzi kryzys, po tym jak Ezra wyjechał z miasta nic nie mówiąc Arii. Jak dla mnie, chce jej tym przekazać, że muszą od siebie odpocząć.

Był tu także wątek z Mik'em.
Aria broni swojego brata i wierzy w jego niewinność.
 [Powstanie osobny post na rozważanie na temat Mike'a]

Ale muszę przyznać, że jej brat mnie bardzo przeraził w tym odcinku :D





Hanna <3 b="">
Coraz bardziej ją lubię.

Nadal obawia się konsekwencji po jej wybryku z Calebem z beczką.
Ale doceniam Caleba, że jest taki kochany i pomaga swojej dziewczynie i pozostałym kłamczuchom.

 Bardzo podobał mi się flashback z Moną. Uświadomiłam sobie, jak mi jej brakuje :(

Co mnie zaciekawiło?

Nagranie

 

W tej sprawie w sumie, nie wiem co myśleć. Niby Bethany opowiada o Alison - "To suka" itd.
Ale czy to nie za bardzo oczywiste?
 
Była przyjaciółka Mony- Lesli.

 

Czy tylko mnie ona tak denerwowała?!
Pojawiła się znikąd i na prawo i lewo rozpowiadała, że się z Moną przyjaźniła. Masakra, myślałam, że ją tam uduszę :D


Holbrook powrócił!

 

Hah, tak <3 do="" kochany="" nasz="" p="" policjant="" ponownie="" rosewood.="" zawita="">Już na samym początku został zawieszony, za złe zachowanie (w sumie dziwne to było, nagle zaczął rzucać jakimiś papierami :D).
No i wisienka na torcie. Kiedy Hanna mu przywaliła :D

Moja reakcja na to była taka:

 










Dobrze mu tak :D

Końcówka

Na koniec odcinka widzimy, że A chce zdobyć nagranie. Ale dziewczyny go/ją wyprzedziły :D

Nareszcie! Chociaż raz są o krok, przed prześladowcą :D

Okiem Magnolii:

6/10- cały odcinek.

Przyznam, że nie był powalający. Trochę mi się nawet dłużył, ale liczę, że w końcu scenarzyści nas zaskoczą i wreszcie doznamy tych emocji, co za czasów pierwszych odcinków :)

 

A co Wy sądzicie o tym odcinku?

I o zachowaniu Mike'a?