Małe przypomnienie pierwszego odcinka z Imagine Dragons
Pamiętam jeszcze jak rok temu Magnolia napisała do mnie, że mogę dodawać posty na tego bloga. Byłam podekscytowana. Mogłam dzielić się z innymi moją miłością do tego serialu. Miałam niemal obsesję na jego punkcie. Nadszedł czas kiedy po prostu oglądanie serialu i pisanie o nim przestało mi sprawiać przyjemność. Nie wkładałam serca w posty, a tylko takie warto czytać. Właściwie to nie wiem dlaczego tak nagle przestałam go kochać, ale to jest mój powód odejścia z bloga. Nie jest to brak czasu czy chęci, bo mam czasami ochotę napisać post ale nie wychodzą mi one tak jakby chciała.... a skoro mi się nie podobają to Wam tym bardziej.
Czytelniczką bloga jestem od samego początku (dosłownie). Pamiętam czasy Magnolii i Lolity. Ważne jest dla mnie żeby trzymał poziom, a moje posty ostatnio go trochę zaniżały.
I to tyle. Nie będę się rozpisywała, bo nikomu nie będzie się chciało tego czytać.
Trzymajcie się i pamiętajcie by czytać tego bloga, bo dziewczyny wkładają w to naprawdę dużo czasu i serduszka.
Chcę jeszcze życzyć powodzenia nowej redaktorce Tairze, niech moc będzie z Tobą!
.jpg)
