Shana i Jenna

Uwaga! Post zawiera spoilery z najnowszego odcinka!
Tak, dziś zamierzam zająć się trochę głównym punktem 5x01: Shaną!
Bez dłuższych wstępów: rozwijamy ;)

Shana ukazuje się Kłamczuchom w teatrze Fitzgeraldów. Celuje w nie pistoletem i ujawnia kim naprawdę jest. Przyznaje się do zamknięcia ich w domku w finale trzeciego sezonu (tak przynajmniej wywnioskowałam z jej wypowiedzi). Dodatkowo czarna bluza z kapturem: to wygląda na A! Wcześniej widzimy też Ezrę przerażonego na jej widok- to ona postrzeliła go na dachu w poprzednim odcinku? Na to wychodzi. 
Po ujawnieniu prawdziwych motywów, chce zabić Alison. Jak to mówi: "to sprawiedliwość". Ale Aria wkracza do akcji. Spycha Shanę ze sceny, ta umiera (czy tylko mi skojarzyło się to ze sceną z książek z Tabithą?). Dziewczyny dzwonią po pomoc, same prawdopodobnie zbiegają z miejsca wypadku.

Początek
Shana od małego przyjaźniła się z Alison. Były przyjaciółkami. Shana wiedziała, że Alison żyje. Mówiła, że przyjechała do Rosewood, ponieważ Ali ją o to poprosiła. Pod koniec czwartego sezonu zwróciła się o pomoc do Emily, żeby pomogła jej zdobyć pieniądze dla Ali. Z tego mogliśmy wywnioskować, że jej pomaga. Ale pozory mylą...

Dlaczego...?

Z ostatniej "rozmowy" Kłamczuch z Shaną, dowiedzieliśmy się też jeszcze jednej rzeczy. Ponoć działała dla pewnej osoby. I tu zaczynamy wątek z Jenną. Shana zakochała się w Jennie. Dla niej chciała zabić. Nie wierzę, że Jenna wcześniej nie wiedziała o chorym pomyśle Shany. Czy to oznacza, że jest A.? Że od początku zlecała Shanie działania mające na celu torturowanie Kłamczuch?

Czy to możliwe, żeby Shana przyjechała do Rosewood wcześniej, ale ukrywała się?

 

Wiemy na pewno, że obie panienki są (były) zamieszane w coś więcej. Pytanie: czy Jenna i Shana wspólnie działały jako A.?