Witam Was serdecznie w kolejnym poście z serii "A gdyby tak...".
Wiem, że spodobała się Wam ta "zabawna" część tego cyklu, mam nadzieję, że w tym też mi się to uda i spróbuję także pokazać na różnych gifach, reakcje bohaterów ;)
Wybaczcie, że zaniedbałam tę serię. Mam już dużo pomysłów, więc postaram się dodawać tę serię częściej :)
A GDYBY TAK...
PO POWROCIE ALISON, EM BYŁA Z NIĄ?
Jeśli nie zrozumieliście, chodzi mi o to, że Alison byłaby w związku z Emily ;)
POWRÓT ALISON.
Dla Em, jest to nadzwyczaj trudne, bo jak wiemy żywi jednak jakieś uczucie do swojej "zaginionej" przyjaciółki.
A gdyby tak... Alison okazała się być "taka jak Em", czyli byłaby tej innej orientacji?
Byłoby to dziwne, bo wiadomo, że Alison "kręciła" z innymi, ale mamy dwie opcje:
JEST BISEKSUALNA
Jeśli byłaby biseksualna, to oczywiste jest to że chodziła z chłopakami, a jednak czuła coś do Em.
ALBO
CHCIAŁA UKRYĆ SWOJE PRAWDZIWE "JA"
Co do drugiej opcji... byłoby to podobne do Alison, która wszystko ukrywa. Ukryła (by) nawet to że ma inną orientację, karą chodzenia, całowania się itd. z chłopakami.
Pomijając już to, która z tych opcji byłaby dla Was bardziej przekonująca, przechodzę do reakcję kłamczuch, gdyby dowiedziały się o Em i Ali.
Wyobraźcie sobie sytuację, że Ali i Em są razem, ale nie wiedzą jak o tym powiedzieć przyjaciółkom.
Niestety "A" je uprzedziło i Hanna dostaje zdjęcie :
Wiesz, że czasem przyjaciółki są sobie bliższe, niż myślisz ?
Całusy - A
Reakcja Hanny :
OMG po po prostu nie wierzę!
Hanna natychmiast powiedziałaby siedzącym obok przyjaciółkach o smsie i zdjęciu od A
Reakcja dziewczyn:
Na pewno byłyby zdziwione... i to bardzo. Niecodziennie przyjaciółki mówią ci, że mają dziewczynę.
Uważam, że w ich głowach pojawiły by się myśli - jak ich przyjaźń będzie wyglądać, gdy Emily będzie chodzić z Alison.
Dziewczyny na pewno nie będą chciały pogadać o tym z Emily ani Alison, bo uważają, że one muszą stwierdzić, że już są na to gotowe.
Jednakże byłby im dziwnie się zachowywać, kiedy "one nie wiedzą, że one wiedzą".
Zapewne ich przywitanie w szkole wyglądałoby jakoś tak :
Spencer do Ali i Emily :
Och...hm... cześć !
Hanna do Ali i Emily:
O mój boże... cześć! ( w myślach: nie wierzę, one są razem?!)
Aria do Ali i Emily:
Cześć... - tylko zdawkowe przywitanie się.
Sądzę, że jednak nie miałyby nic przeciwko ich związku i szybko by się z tym pogodziły.
Gdyby Emily powiedziałaby im niedługo po tym zdarzeniu, poinformowałyby ją i Ali o tym, że "A" już wie.
Emily pewnie by się tym nie przejęła, jednak Ali mimo że jest odważna i nie zawsze interesuje ją opinia innych, mogłaby zacząć się bać, że A poinformuje wszystkich, zanim ona oswoi się z zaistniałą sytuacją.
Gdyby dziewczyny zapytałyby się Ali :
Ale... jak to się stało... ty...i Em?
Wyobrażam sobie, że Ali spojrzała na nie powiedziała spokojnym głosem
"Ach.. no wiecie, Em jest całkiem ładna"
i przyjaźnie się zaśmiała :D
Na co Em, onieśmielona by się uśmiechnęła :
Moje opinia:
Zaczęłam pisać ten post i stwierdziłam... że całkowicie nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, przez co post pisało mi się bardzo długo i nie potrafiłam nic wymyślić :P
Tak jak napisałam, nie wyobrażam sobie Em i Ali razem.
Mam nadzieję jednak, że podobało się Wam, a obiecuję, że kolejna notka będzie już nieprawdopodobnie prawdopodobna :P
Hahahh.. Czekam na tą 'nieprawdopodobnie prawdopodobną' notkę. (Ale ciężko to napisać, podkreśliło mi 3 razy zanim dobrze napisałam xD)
OdpowiedzUsuńSkąd Ty bierzesz takie pomysły? :D
OdpowiedzUsuńMasz niesamowitą wyobraźnię :). Oczywiście odbierz to jako komplement. Ja również nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, aczkolwiek to PLL - wszystko jest możliwe. Czekam na kolejną notkę z tej serii. Trzymaj się :).
OdpowiedzUsuń