Zobaczcie co M. King napisała na temat "wyjazdu Cece na dobre".
Tłumaczenie
"Czy ktoś kiedykolwiek odszedł na dobre z Rosewood? Ja zawsze mówię, Alison nie żyje w pilocie, ale ona żyje w swoim ciele (ode mnie: myślę, że chodzi tutaj, że ona cały czas pojawiła się w wspomnieniach dziewczyn, była ciągle z nimi, choć jej nie było, później też jednak okazuje się, że tak naprawdę nigdy nie umarła), więc mam nadzieję że nikt nigdy nie odszedł na dobre."

Z wypowiedzi Marlene możemy wnioskować, że Cece pojawi się jeszcze w kolejnych odcinkach. Jestem tylko ciekawa czy zobaczymy ją jeszcze w 5 sezonie, czy dopiero w późniejszych. Cece i Alison są dobrymi przyjaciółkami, widać to po ich "czułym" pożegnaniu. Cece zrobiłaby wszystko dla Alison i odwrotnie zresztą też. Ale mnie nadal nurtuje fakt, że widzieliśmy Cece w czarnej bluzie. Czyżby dziewczyna pracowała dla A, aby pomóc przyjaciółce? A może jej intencje nie są całkowicie czyste, tak jak było w przypadku Shany?
