Shay i Ashley - degustacja wina

Długo nie pisałam, ale frustrujący brak czasu tutaj niestety zwyciężył. Na początku myślałam, że skończy się to po moich egzaminach, ale okazało się, że po nich jest jeszcze gorzej. Nie będę się Wam tutaj wyżalać z tego powodu, ale nie będę Was okłamywać, że posty ode mnie będę pojawiać się regularnie, bo nawet nie wiem kiedy znajdę na napisanie postu czas. Jeszcze chwilkę o braku mojego czasu i przejdziemy do właściwej części postu. Osoby, których ta kwestia nie interesuje niech od razu przejdą do dalszej części. :) Następny post ode mnie może pojawić się nawet za trzy miesiące i nie dlatego, że nie lubię pisać na blogu, po prostu raczej nie będę mogła. Gdy znajdę chwilę oczywiście postaram się coś opublikować. Chciałam się nawet usunąć z bloga i pozostawić go dziewczynom, aby nie zajmować im miejsca,a ich posty są rewelacyjne! Jednak przez Magnolię doszłam do wniosku, że jednak zostanę, spróbuję upchać jeszcze mój czas, aby móc od czasu do czasu pisać (tak przy okazji chciałabym ją udusić, w sumie to jeszcze nie wiem czemu, ale chyba dlatego, że przez nią nie zdążę napisać CV). Zaznaczam jednak, że jeżeli przez następny 8 tygodni nie znajdę czasu i nic nie napiszę, to raczej się usunę. 

A teraz zobaczcie cztery zdjęcia. 

Zdjęcia zostały zrobiony, gdy dziewczyny były na degustacji wina. 

  

Widać, że dziewczyny świetnie się ze sobą dogadują i są prawdziwymi przyjaciółkami. Musiały bawić się rewelacyjnie. Obie już w letniej garderobie. Zresztą nie dziwię się im przy takich upałach. Mi osobiście bardziej podoba się sukienka Shay, a jakie jest Wasze zdanie? Też chodzicie już w letnich ciuchach? Jaka jest u Was pogoda? U mnie dziś po południu była burza, ale było cieplutko.