-Wyjaśniłaby sprawę dotyczącą jej zaginięcia.
-'Maya knew' ona coś wiedziała! Może nie chodzi o Monę? Chociaż pewnie tak jest, ale mimo to może jednak byłoby to coś innego i wyjaśniłaby nam jeszcze parę spraw.
-Wielu z nas brakuje jej stylu bycia i tęsknimy za nią, ponieważ ona tak jak każda z postaci wnosiła do serialu coś jedynego w swoim rodzaju.
-Większość fanów PLL widzi Em właśnie z Mayą! Jestem zdecydowanie jedną z tych osób.
-Maya była silną i odważną osobą! Kto wie może pomogłaby kłamczuchą?
Argumenty przeciw
-Mimo wszystko ożywienie kolejnej postaci wniosłoby do serialu kicz.
-Maya mogłaby być tą złą! Nigdy nie wiadomo co tam się stanie.
-Po tym gdyby ożyła wprowadziłaby dużo chaosu.
-Nie mam ochoty oglądać jej starć z Alison, a myślę, że jakieś mogłyby być.
Co również mogłoby się stać, ale jest to neutralne?
-Mogłaby być jakaś sprawa z Lyndon'em, a raczej nie chcemy do tego wracać(chociaż mogłoby być więcej akcji).
-Jest możliwość, że wróciłaby do ćpania.
-Na pewno stałoby się coś związanego z jej stroną internetową.
I tak oto kończę ten post!!! Co Wy myślicie o powrocie Mayi? Chcielibyście tego czy nie? Niedługo kolejny post z tej serii. Taira xx :*
Maya musi wrócić. Nadal shipuję ją z Emily <3
OdpowiedzUsuńZgadzam się z tobą :)