Rodzeństwa: Mike&Aria

Słodko :3

To pierwszy post tego cyklu. Następne będą się pojawiały co tydzień (w piątek)

Może i Mike zachowywał się na początku serialu jak rozwydrzony nastolatek (było to spowodowane rozwodem rodziców - obwiniał za to Arię), ale to chyba najbardziej dogadujące się rodzeństwo w serialu.

Ok, no to teraz przechodzimy do bardziej szczegółowego opisu, bo bez tego ten post byłby za bardzo krótki.

Relacje w 1 sezonie

Jak już wcześniej pisałam Mike obwiniał Arię o rozwód rodziców. Siostra próbowała zawsze załagodzić sytuację, nawet razem z Seanem odciągnęła go od kolegi, z którym się bił. W sumie to tyle go widzieliśmy w tym sezonie... Nie lubiłam go wtedy.Był irytujący z tym, że ciągle obwiniał o wszystko Arię.

Relacje w 2 sezonie

Mike dalej nie potrafił się pogodzić z rozstaniem rodziców. Okłamywał ich, że chodzi grać w koszykówkę, a jak Aria się o tym dowiedziała i chciała powiedzieć to Elli zagroził, że on wtedy powie o tym, że spotyka się z przyjaciółkami (wtedy nie mogły się spotykać przez terapię). Dodatkowo okradał pobliskie domy. Okazało się, że ma depresję nastolatków. Uderzył nawet matkę, gdy ta zabrała mu komputer. Potem płakał i żałował swojego czynu. Wtedy Aria go przytuliła (1 gif). Po tym chłopak bardzo się zmienił, pomijając fakt,że uderzyła Ezrę. W ramach przeprosin pokazał Arii wyjście z domu do szklarni by mogła się spotykać z przyjaciółkami  :)

Relacje w 3 sezonie

Mike nie pojawił się w tym sezonie.

Relacje w 4 sezonie

Pamiętacie sytuację z Connorem (kolegą Mike'a)? On poprosił Arię, by pomogła mu z angielskim. Kłamczucha zgodziła się (niesłusznie). On ją pocałował, a jak go odrzuciła to chłopak zaczął ją obgadywać z kolegami. Wieczorem Aria płakała w pokoju. Mike ją pocieszał. Aby odegrać się na Connorze rozwalił mu samochód. Jeszcze sprawa z Moną, z którą brat się spotyka, ale ona go nie może osądzać, bo sama spotykała się z Ezrą, a nie powinna :)

Podsumowanie:

Ich relacje są na prawdę różne, ale jak to z rodzeństwem bywa, czasami po prostu denerwuje :D Przy tym co moja koleżanka opowiada mi o swoim bracie to pikuś. 

Aria i Mike często się kłócą. ale wspierają się w potrzebie. Widać, że się kochają i zależy im na szczęściu siostry/brata. 

A Wy macie rodzeństwo? Jak się z nim dogadujecie? Ja mam dwie starsze siostry, ale są trochę za stare żebym się z nimi kłóciła, w dodatku jedna już ze mną nie mieszka. Oczywiście denerwują mnie, ale nie przypominam sobie jakiejś wielkiej kłótni, albo bójki :)

Podoba Wam się ten cykl i sposób w jaki piszę, czy mam zmienić styl pisania? Czekam na propozycje.